Pojęcie wszystkim znane…w nomenklaturze kosmetologicznej jest to rozszerzenie ujścia gruczołu łojowego.
Jeżeli ktoś proponuje Ci krem lub zabieg, który usuwa rozszerzone pory – wiedz, że coś się dzieje.
Usunąć „pory” możemy jedynie w popularnych programach do obróbki zdjęć lub na filtrach mediów społecznościowych.
Skóra naturalnie jest „porowata”, nie równa, znajdują się na niej ujścia gruczołów łojowych oraz gruczołów potowych. Jest to komórka wydzielnicza. A więc, chcemy czy nie, fizjologicznie znajdują się u każdego.
Gruczoły łojowe produkują substancje niezbędne dla ochrony i natłuszczenia skóry tj:
- triglicerydy,
- wolne kwasy tłuszczowe,
- woski,
- skwalen,
- cholesterol
Wszystkie te składowe to tzw. łój. Jest również obecny w wydzielinie mieszka włosowego, który odpowiada odpowiada za natłuszczenie włosa.
Przy nieodpowiedniej pielęgnacji skóry w ujściach gruczołów łojowych zbierają się kurz, bakterie, zanieczyszczenia, zrogowaciały naskórek – wszystko to połączone z łojem tworzy zaskórniki otwarte tzw. „wągry”.
Oczywiście, skóra tłusta, łojotokowa ze zmianami trądzikowymi ma je większe, bardziej wyraźne. Często również są to malutkie blizny potrądzikowe mylone z „rozszerzonymi porami”. Na skórach suchych, normalnych ujścia są może mniej widoczne, ale są!
Czy się ich pozbędziesz?
Nie.
To trochę jak zaszycie sobie warg, aby ich więcej nie otwierać oraz zaszycie otworów nosowych, aby więcej nie oddychać. Gruczoły łojowe również mają konkretne, fizjologiczne zadanie.
Czy możesz je optycznie zmniejszyć / ograniczyć ich aktywność?
Tak.
Zabiegi zalecane na poprawę struktury skóry, pobudzenie kolagenu i powierzchowne wygładzenie to:
- mezoterapia mikroigłowa
- peelingi chemiczne
- laser frakcyjny
- radiofrekwencja mikroigłowa
- retinoidy
Substancje w kosmetykach wpływające na powierzchowne wygładzenie skóry oraz regulację aktywności gruczołu łojowego to:
- kwas migdałowy, salicylowy, mlekowy
- ekstrakt z czerwonej koniczyny
- kwasy huminowe
- silikony
- tlenek cynku
- retinol/retinal
- ekstrakt z kory wierzby
- glinki
- kwas gammaaminomasłowy
Jak widzisz, nie ma sensu walczyć z fizjologią skóry. Nie ma skóry bez skazy oraz nie ma skóry bez gruczołów łojowych. Wprowadź odpowiednią pielęgnację, terapię zabiegową i nie stresuj się już tymi „dziurkami” na twarzy – każdy je ma.